Optymizm wokół Pi Coin po Pi2Day zaczyna przygasać. Po krótkim zrywie w górę, token spadł do $0.51, przyciągnięty w dół przez negatywne reakcje społeczności w związku z kontrowersyjną aktualizacją dotyczącą stakowania.
Nowy „Ecosystem Directory Staking” z początku brzmiał obiecująco, system, w którym użytkownicy wspierają swoje ulubione aplikacje, blokując w nich Pi. Jednak w ciągu kilku godzin zespół Core wyjaśnił, że nie będą przyznawane żadne nagrody. Brak zachęt. Brak zysków. Tylko czysta forma wsparcia. Ta zmiana nie przypadła do gustu użytkownikom, którzy już wcześniej byli sfrustrowani opóźnieniami w użytkowności, zatorami w procesie KYC i zablokowanymi monetami.
W ciągu ostatnich 7 dni Pi stracił ponad 21%. Nawet przy niewielkim odbiciu w ciągu ostatnich 24 godzin, sentyment pozostaje chwiejny. Większy problem? Pi nadal nie jest notowany na giełdach z najwyższej półki, a większość jego podaży wciąż jest zablokowana.
Prognoza cenowa Pi Coin na rok 2030: Czy może osiągnąć 1,000 dolarów?
Bądźmy szczerzy, 1,000 dolarów to spora przesada, chyba że zdarzy się cud. Chyba że Pi zdobędzie główne notowania na giełdach i wdroży faktyczną użyteczność, ta liczba pozostaje w krainie marzeń. Bardziej realistyczna prognoza na 2030 rok? Gdzieś w przedziale $2–$5, jeśli adopcja wzrośnie i zablokowane tokeny w końcu zaczną się poruszać.
Analiza wykresu Pi Coin
- Aktualna cena: $0.5133
- Poziomy oporu: $0.58, $0.64
- Strefy wsparcia: $0.49, $0.42
MACD jest płaski. Momentum jest słabe. Jeśli byki nie przekroczą $0.58 przy realnym wolumenie, Pi wygląda na uwięzione w zawieszeniu.